TEORIA WSZYSTKIEGO
HOMEOPATIA
Homeopatia jest niezwykle ciekawą dziedziną medycyny.
Niszową, nieoczywistą, wzbudzającą chwilami zachwyt, a chwilami rozczarowanie. Dotyka tego, czego nauka nie zdefiniowała, albo definiuje w sposób niezwykle ograniczony, mianowicie ŻYCIA.
Zresztą homeopaci również nie mówią wprost o ŻYCIU, ale o sile życiowej, zdolności samonaprawczej żywego organizmu. Bo z jakiegoś powodu, każdy żywy organizm reaguje na preparat homeopatyczny, który jest . . . ano właśnie czym?
Jest NICZYM, czyli WSZYSTKIM
Inny wymiar
HOMEOPATII
Homeopatia oddziałuje wyłącznie na świat WODY
HOMEOPATIA to REWERS obudowy wyjściowego materiału, np. NaCl
REWERS to woda tworząca TRUCIE, dokładnie to - TRUCIE
Jeśli w żywym organiźmie jest za dużo jonów NaCl, organizm powinien na ten nadmiar zareagować - ZATRZYMANIEM POPYTU.
Nie odbiera tego jednak jako nadmiar NaCl, ale jako BRAK WODY.
Sytuację kompensuje gromadzeniem wody, zalewaniem się wodą. Gromadzenie nadmiaru wody prowadzi do obrzęków np. dłoni i nóg, uczucia ciężkości i wzrostu wagi.
Głuchota żerów to nieumiejętność odczytywania informacji płynących z wnętrza ciała.
NADMIARY odczytujemy błędnie jako BRAKI
Homeopatia przywraca realny OSĄD i właśnie tym różni się od medycyny konwencjonalnej,
która zajmuje się wyłącznie zaspakajaniem fikcyjnych BRAKÓW
Lek homeopatyczny to skondensowana informacja, realny SYGNAŁ jaki powinniśmy odbierać.
Odpowiedzią jest nasza REAKCJA czyli RYG, bo reakcje to nic innego jak RYGI
To nie wymysł, a pokłosie ewolucji.
Wir wody, jaki powstaje po homeopatycznym NaCl tworzy RYG trudności, RYG wody co wiła trudności.
RYG to wiry otwarte. To są KODY wody.
Homeopatia jest dziedziną młodą, zaledwie 200-letnią. Jak wiele odkryć zawdzięczamy ją przypadkowi, eksperymentom i obserwacjom. W czasie gdy powstawała, nie natrafiła na podatny grunt, który pozwoliłby jej twórcy Samuelowi Hahnemannowi w pełni rozwinąć skrzydła.
Wszystko co się wydarzyło w homeopatii po Hahnemanie było rozwijaniem jego metody i powielaniem jego koncepcji.
My pokażemy na czym polegają kopiowane przez współczesnych homeopatów błędy. Jednym z nich jest poszukiwanie tzw. konstytucji człowieka. Tylko dlaczego ktoś miałby mieć konstytucję chlorku sodu (Natrium muriaticum), a ktoś inny rumianku (Chamomilla)?
Przede wszystkim preparaty homeopatyczne odpowiadają STANOM, czy inaczej mówiąc BIOSTANOM żywych organizmów.
I rzeczywiście mamy tendencję do trwania w swoich biostanach.
Człowiek, który doznał krzywdy, staje się chodzącą KRZYWDĄ. Taka chodząca krzywda staje się czymś na kształt opisywanej przez homeopatów konstytucji człowieka. Ale to nie znaczy, że człowiek taki nie wpada w dziesiątki innych zatruwających go biostanów.
BIOSTANY są złożonym układem wirującej w organiźmie i tworzącej go WODY. Woda jest nagatywem struktury złożonej z białek, cukrów, lipidów i miktobioty. To woda przesuwa miliony cząsteczek w naszym ciele. Ma to swoje WADY i ZALETY. Kluczową wadą jest bierność i automatyzm tych procesów. A zaletą?
No cóż WODA to właśnie nasze ŻYCIE.
Woda jest wszędzie - w nas i poza nami. W różnych stanach skupienia - lodu, gazu i cieczy.
Woda stale przyjmuje i oddaje energię. Woda wiruje, a my wraz z nią. I to z jej perspektywy spojrzymy na ewolucję i powstawanie BIOSTANÓW. Będzie też o PAMIĘCI WODY. Pamięć wody to proste KODY, które nią sterują.
